Pomimo, że większości myśliwym polowanie na słonki kojarzy się z wiosennymi ciągami, to obecnie sezon na długodziobe przypada na jesień. Ranek 28 listopada chyba na zawsze pozostanie w pamięci naszego skarbnika. Właśnie wtedy udało się Koledze Maciejowi strzelić pierwszą w życiu słonkę. Pomimo, że to niewielka zdobycz ale Ci myśliwi, którzy pozyskali słonkę wiedzą że radość z strzelenia tej ostatnio mało popularnej zwierzyny jest przeogromna.

Koledze Maciejowi Serdecznie Gratulujemy, Darz Bór.

Znając zdolności Kolegi Macieja jesteśmy pewni, że przyrządzi z słonki na pewno jakieś wykwintne danie a wszystkich naszych myśliwych zachęcamy na wyprawę w jesienną knieję z dubeltówką w ręku.

Słonka na grzance wg. przepisu Kolegi Macieja. Smacznego.

W dniach 16-17 listopada gościliśmy grupę myśliwych z Szwecji zaproszonych na pędzone polowanie zbiorowe. Myśliwi polowali głównie na zwierzynę grubą tj. dziki, jelenie i sarny. W pierwszym dniu prowadzącymi byli Koledzy Dariusz i Tomasz.

Zbiórka w pierwszym dniu polowania. Koledzy Ryszard, prowadzący Dariusz, łowczy i prezes.

W drugim dniu polowanie prowadził również Kolega Dariusz a pomagał mu tym razem Kolega Bartosz. Prezes Wojciech oraz łowczy Edward czuwali nad całością w pierwszy i drugi dzień zbiorówki.

Odprawa w drugim dniu polowania. Od lewej Kolega Ryszard, prowadzący Dariusz i Bartosz, skarbnik Maciej oraz Kolega prezes i łowczowie: Edward i Jakub.

W pierwszym dniu polowanie odbywało się na obwodzie 222. Zwierzyna była prawie w każdym miocie, niestety nawet psy miały problem z wypędzeniem dzików z ich ostoi a jak już im się to udało to wszyscy przecierali oczy ze zdumienia skąd z takiego małego młodnika sypało się tyle czarnego zwierza. Fortel prowadzących pozwolił w ostatnim miocie pozyskać jelenia byka oraz łanię. Tego dnia myśliwi upolowali jelenia byka, łanię jelenia, cielaka jelenia, 5 dzików oraz lisa.

Na obwodzie 223 polowaliśmy w drugim dniu. Jelenie i dziki był w w każdym miocie, myśliwi spotkali nawet wilka. Tym razem prowadzący skorzystał z zdalnej pomocy i zdecydowano, że miotem będzie pole nieskoszonej kukurydzy. Pomimo, że w środku zalegało kilkanaście dzików to nie udało się strzelić żadnego. Tak to już na polowaniu bywa, że pomimo ogromnego wysiłku włożonego w organizację potrzeba jeszcze trochę szczęścia a pierwszego i drugiego dnia chyba go troszkę zabrakło. W drugi dzień strzelono łanię jelenia, 4 dziki oraz lisa.

Polowania kończyły się uroczystym pokotem, sygnały myśliwskie odgrywał Kolega Wojtek i Przemek. Koledzy łowczy Edward, vice łowczy Jakub, skarbnik Maciej oraz Ryszard pomagali przy rozprowadzaniu myśliwych na stanowiska. Koledzy prezes Wojciech , Krzysztof, Sebastian pomagali przy transporcie zwierzyny. Kolega Łukasz woził naganiaczy. Tuszami upolowanych dzików i jeleni zajmowali się Koledzy Andrzej i Tomasz. Smaczny obiad szykowała Koleżanka Fredzia. Kolację przygotował Kolega Maciej. W nagance pomagali nasi młodzi myśliwi: Kolega Norbert, Michał, Ziemowit oraz nasz stażysta Norbert. Polowania pomagali prowadzić Koledzy Tomasz i Bartosz. Wszystkim ww. Kolegom, naszym naganiaczom oraz osobom, którzy w inny sposób pomogli zorganizować polowanie SERDECZNIE DZIĘKUJEMY. DARZ BÓR.

Szczególne podziękowania należą się Koledze Dariuszowi, który w pierwszy i drugi dzień polowania był głównym prowadzącym.

DZIĘKUJEMY. DARZ BÓR.

Dnia 11 listopada polowaliśmy metodą z ambon na obwodzie 217. Prowadzącymi byli Koledzy Kuba i Przemek. Pogoda tego dnia była wręcz wspaniała i od samego rana polowanie zapowiadało się, że będzie bardzo udane – wszyscy byli tego samego zdania. Na zbiórce przywitał nas sygnał Powitanie.

Wszyscy niecierpliwie czekali na losowanie stanowisk.

Pospiesznie wyruszyliśmy w knieje gdzie czekała na nas piękna jesienna aura.

Już od samego początku polowania po lesie niosły się odgłosy wystrzałów – zwierzyna dopisała. Po pierwszym miocie na rozkładzie znajdowało się kilka sztuk zwierzyny grubej. Przerwę zorganizowano w pobliżu leśniczówki Ostena Młyn, gdzie Koleżanka Fredzia czekała na nas z pyszną grochówką i rogalami Marcińskimi. Drugi miot również był bardzo udany, tak że na stanicę wszyscy wracali w dobrych humorach. Prowadzący przystąpili do ogłoszenia Królów Polowania.

Prowadzący polowanie, Koledzy Kuba i Przemek.

Królem Polowania strzelając jelenia byka i sarnę kozę został Kolega łowczy – Edziu, któremu Serdecznie Gratulujemy. Darz Bór.

Król Polowania odbiera gratulacje od prowadzącego.

Pierwszym vice Królem został Kolega Rysiu, który pozyskał jelenia byka. Gratulujemy. Darz Bór.

Vice Król z prowadzącymi.

Drugim vice Królem został Kolega Jan, któremu Św. Hubert również darzył jeleniem bykiem. Gratulujemy. Darz Bór.

Tego dnia pierwszą zwierzynę na polowaniu zbiorowym w swojej myśliwskiej karierze strzelił Kolega Michał, który z rąk Honorowego Prezesa przyjął Chrzest Myśliwski. Koledze Michałowi Gratulujemy. Darz Bór.

Hubert darzył także inny Kolegom: Kolega Michał pozyskał łanie i cielaka jelenia, Kolega Piotr i Maciej po jednej łani jelenia, Kolega Maciej i Kuba po jednym dziku a Kolega Bartek sarnę kozę. Wszystkim Serdecznie Gratulujemy. Darz Bór.

Koledzy Michał, Edziu, Jan, Rysiu, Bartek, Piotr, Kuba, Michał i Maciej.

Po ogłoszeniu Królów Polowania i oddaniu hołdu upolowanej zwierzynie polowanie zostało zakończone a wszyscy uczestnicy udali się na smaczny poczęstunek, serwowany przez naszą Koleżankę Fredzię, której Serdecznie Dziękujemy. Darz Bór.

Na stanicy Koledzy Zbyszek i Bartek przypomnieli o walce młodego chłopaka z Nowego Tomyśla z ciężką chorobą. Na znanych portalach społecznościowych przeprowadzane są aukcje i prowadzona jest pomoc dla Macieja, który jeszcze kilka lat temu uczestniczył z nami w polowaniu zbiorowym jako naganiacz. Zebrani myśliwi nie szczędzili grosza dla chorego chłopaka. Życzymy szybkiego powrotu do Zdrowia.

Darz Bór.

Nareszcie przyszedł dzień pierwszego polowania zbiorowego w sezonie 2023/2024. Wszyscy pospiesznie przybyli na Stanicę, nikt się nie spóźnił. Po ponad 10 miesiącach mogliśmy ponownie spotkać się w myśliwskim gronie.

Pierwsze polowanie prowadzić mieli nasi łowczowie niestety z powodów zdrowotnych Kolegę Edzia wyręczył Michał. Tak więc polowanie prowadził Kolega Kuba i Michał.

Po serdecznych powitaniach, zapisach, odbyła się odprawa po której wszyscy udali się na polową Mszę Św. do figurki Św. Huberta na rozdrożu dróg koło Przyłęku. Przybyli także nasi bliscy i mieszkańcy Przyłęku.

Ten dzień był bardzo wyjątkowy dla Kolegów, którzy w tym roku obchodzili swoje jubileusze przynależności do PZŁ. Po zakończeniu Mszy Św. złożyliśmy im Gratulacje, serdeczne życzenia oraz pamiątkowe upominki. Swoje 50-lecie obchodził Kolega Henryk, 40-lecie obchodził Kolega Edward oraz Krzysztof, 35-lecie Kolega Krzysztof, a 25-lecie Kolega Maciej i Wojtek. Wszystkim Szanownym Jubilatom życzymy kolejnych wspaniałych rocznic w naszym myśliwskim gronie. Darz Bór.

Kolega Wojtek, organizator Festiwalu – Hubertus Nowotomyski, przy okazji spotkania jeszcze raz podziękował osobom z naszego Koła za pomoc w organizacji. Serdeczne podziękowania otrzymali: Marta Słocińska – prezes Stolarni Daglezja, Kolega Dariusz Szulc – Nadleśniczy Nadleśnictwa Grodzisk oraz Kolega Aleksander.

Dla trójki młodych myśliwych nadszedł długo wyczekiwany moment. Po odbyciu stażu, zdaniu egzaminów mogli wreszcie złożyć Ślubowanie Myśliwskie. Ślubowanie w towarzystwie swoich opiekunów składali przed Honorowym Prezesem naszego koła – przed Kolegom Zdzisławem.

Ślubują Koledzy Bartosz, Norbert i Michał.

Gratulujemy zastania prawdziwym myśliwym i życzymy samych sukcesów łowieckich. Darz Bór.

Po uroczystościach wszyscy udali się na stanicę na poczęstunek.

Dla myśliwych zbliżał się długo wyczekiwany moment, jeszcze tylko losowanie kartek, Apel na łowy i wyruszyliśmy w Knieję.

Pogoda tego dnia była wyśmienita, w sam raz na polowanie zbiorowe, humory dopisywały, psy pracowały wspaniale, tylko tak jak by czegoś brakowało ….. ale chyba najważniejsze tego dnia było wspólne spotkanie.

Po ostatnim miocie wróciliśmy na stanicę zakończyć pierwsze polowanie zbiorowe. Koledzy Łowczowie podziękowali wszystkim za udział i ogłosili Króla Polowania. Królem Polowania został Kolega Zbysław, który tego dnia strzelił dzika. Koledze Gratulujemy. Darz Bór.

Od lewej: Król Polowania Kolega Zbysław, vice łowczy Jakub i łowczy Edward.

Tego dnia z ww. powodu, był tylko jeden Król Polowania. Oddaliśmy hołd pozyskanemu dzikowi. Sygnały Darz Bór i Koniec Polowania oznajmiły, że pierwsza zbiorówka dobiegła końca.

Pozostałe atrakcje czekały nas na stanicy. Późnym wieczorem z okazji naszego święta odbyła się zabawa Hubertowska, bawiliśmy się do białego rana.

Darz Bór.

Dnia 01 października na wieczornym polowaniu Kolega Maciej strzelił jelenia byka. Polowanie odbyło się na rejonie Ostena Młyn. Jak to zawsze bywa przy polowaniu na królewskiego zwierza emocje sięgały zenitu i pozostaną w pamięci myśliwego na długo.

Koledze Maciejowi Serdecznie Gratulujemy.

Darz Bór.

Kolega Michał znalazł chyba szczęśliwy dla siebie rejon na obwodzie 222. Tym razem rankiem 01 października strzelił daniela byka, podobnie jak jeleń byk i sarna kozioł pozyskany został na tym samym rejonie – Kozie Laski. Dla Kolegi Michała jest to pierwszy daniel byk w myśliwskiej karierze tym bardziej sukces bardzo ucieszył szczęśliwego łowcę. Koledze Serdecznie Gratulujemy.

Darz Bór.

W dniach od 14.09 do 24.09. 2023 gościliśmy w naszym Kole dwie grupy myśliwych z Niemiec i z Danii na komercyjnych polowaniach na jelenie byki, sarny kozły oraz na dziki. Pogoda dopisała, ale raczej była typowa dla sarnich a nie jeleni godów. Usłyszeć ryki wrześniowych rycerzy dane było głównie myśliwym polującym na obwodzie 217, czasami jakiś odezwał się na 222 i 223. Pomimo tego myśliwi podprowadzający zaproszonych gości stanęli na wysokości zadania i polowanie zakończyło się dużym sukcesem. Goście spędzali wolny czas poza polowaniem w Agroturystyce „Alfredówka”. Nad całą organizacją czuwał nasz łowczy, Kolega Edward wraz z vice łowczym Kolegą Jakubem, którzy pomimo, że nie zawsze brali udział w polowaniu to przeżywali to chyba najbardziej.

Jak to na polowaniu bywa i to właśnie jest w nim najpiękniejsze, nikt nie jest w stanie przewidzieć co się wydarzy, jak potoczą się losy każdego wyjścia w knieję. Tak był i tym razem. Pomimo, że Koledzy już dużo wcześniej sprawdzili gdzie i jaki jeleń byk obrał sobie rewir na rykowisko to nie łatwo było wypracować sytuację strzelecką w trakcie polowania. Trafił się myśliwy, który był bardzo wybredny i nie mógł się zdecydować a inny strzelał „Panu Bogu w okno”.

Myśliwi odstrzelili razem 9 jeleni byków oraz 2 dziki. Trzy wieńce zostały wycenione na srebrny a dwa na brązowy medal. Poza organizatorami najwięcej swojego wolnego czasu na podprowadzanie poświęcił Kolega Ryszard. Zagraniczni goście mogli także być bardzo zadowoleni z pomocy Kolegi Grzegorza.

Kolegom Edwardowi, Jakubowi, Wojciechowi, Ryszardowi, Grzegorzowi, Maciejowi, Bartoszowi, Sebastianowi, Rafałowi, Tomkowi oraz Edwardowi i Mariuszowi za pomoc w organizacji tych polowań Serdecznie Dziękujemy. Podziękowania należą się także Kolegom Darkowi i Wojtkowi za przeprowadzenie wyceny medalowej, która trwała do późnych godzin nocnych, Również in Dziękujemy. Darz Bór.

„Niedzielny, chłodny, wrześniowy poranek skłonił mnie oraz synów Marcina i Michała do wspólnego posłuchania odgłosów rykowiska . Jelenie dopisały a podchód zakończył się strzeleniem łownego jelenia byka. Trudno powiedzieć u kogo wspólny wyjazd w łowisko wzbudził więcej emocji”

Piotr Żołędziowski.

Koledze Piotrowi Gratulujemy udanego polowania. Darz Bór.

Polowanie odbyło się na obwodzie 217.

Uczestnicy niedzielnego polowania od lewej: syn Kolegi Piotra Marcin, szczęśliwy myśliwy Piotr oraz drugi jego syn nasz młody Kolega Michał.

Darz Bór.

Tego samego ranka szczęście dopisało również Koledze Ryszardowi, który pozyskał jelenia byka na obwodzie 223. Koledze Rysiowi również Gratulujemy. Darz Bór.

19 września nasz Kolega Sebastian strzelił pierwszego jelenia byka w swojej myśliwskiej karierze. Polowanie odbyło się na obwodzie 223. Myśliwy spotkał selekcyjnego dziesiątaka podczas podchodu na rejonie Rondo. Sebastianowi Gratulujemy wspaniałego sukcesu łowieckiego.

Darz Bór.

Po rannych wiadomościach z udanego polowania na obwodzie 222, pod koniec dnia doszły wieści z EKEP-u, że tym razem na obwodzie 223 pozyskano kolejnego jelenia byka. Wieczór był szczęśliwy dla Kolegi Krzysia, który na rejonie Szkółki, strzelił jelenia byka z porożem w formie dziesiątaka nieregularnego, jednostronnie koronnego w wieku około 8 lat. Mimo, że byk nie wyglądał na „olbrzyma” to i tak potrzebna była koleżeńska pomoc. Tylko uczestnicy wsparcia wiedzą z czym przyszło im się zmierzyć. 🙂

Koledze Krzysiowi Serdecznie Gratulujemy.

Darz Bór.