Po dwutygodniowej przerwie przyszła kolej na polowanie z ambon na obwodzie 217. 10 grudnia prowadzącymi łowy byli Koledzy Michał i Rafał i to już była bardzo dobra wiadomość dla polujących, ponieważ ww. Koledzy zawsze wzorowo przygotowują przebieg polowania.

Koledzy Prowadzący Rafał i Michał. Nasze losy były w rękach Michała.

Tego dnia wraz z nami polowała liczna grupa zaproszonych Gości. Prowadzący przywitali wszystkich pozdrowieniem „Darz Bór”. Zwrócili szczególną uwagę na to żeby na naszym największym obwodzie nikt się nie zgubił. Wszystkim humory dopisywały od samego rana. Myśliwi po losowaniu stanowisk udali się samochodami na wyznaczone wysiadki. Pierwsze pędzenie dla wielu było miłą niespodzianką ponieważ na tej części obwodu jeszcze nigdy nie polowaliśmy metodą szwedzką. Pierwsze strzały było już słychać zanim wszyscy zdążyli zając stanowiska – wróżyło to na dobry stan zwierzyny. Po zakończonym pędzeniu zebraliśmy się przy Leśniczówce Osetna Młyn na posiłek. Jak zwykle pyszną grochówkę, domowy chleb i smaczne rogale serwowała nasza Koleżanka Fredzia. Po pierwszym pędzeniu kilku Kolegów już było udekorowanych Złomem – Gratulujemy, Darz Bór,

Koledzy Darek, Bartosz i Andrzej z jednej grupy pozyskali po sarnie kozie. Bartosz w drugim pędzeniu strzelił jeszcze dzika. Kolegom Gratulujemy, Darz Bór.
Koledzy Jan, Rysiu i Edward. Rysiu pozyskał dwie łanie jelenia.

Drugie pędzenie miało miejsce w okolicach wsi Lewiczynek i Zawada. Koledzy oddali mniej strzałów ale zwierzyna również pokazywała się licznie. Myśliwi mogli podziwiać kapitalne byki, pokazały się również dziki, których kilka zostało odstrzelonych. Po zakończonym polowaniu większość wróciła na Stanice. Niestety jak to na polowaniu bywa kilku myśliwych musiało poszukać postrzałków. Koledzy wraz z psem tropiącym nie odpuszczali aż do zapadnięcia zmroku. Tego dnia pierwszego dzika na polowaniu zbiorowym ustrzelił nasz młody Kolega Ziemowit, który z rąk prezesa przyjął Chrzest Myśliwski.

Młodemu myśliwemu Gratulujemy, Darz Bór.

Przy płonących pochodniach oddaliśmy hołd upolowanej zwierzynie a prowadzący polowanie ogłosili Króli Polowania.

Królem Polowania został Kolega Tomek, który w drugim miocie pozyskał jelenia byka oraz dzika.

Gratulujemy, Darz Bór.

Pierwszym vice Królem został Kolega Krzysiu, który pozyskał jelenia byka.

Gratulujemy, Darz Bór.

Drugim vice Królem został Kolega Rysiu, który pozyskał dwie łanie jelenia.

Gratulujemy, Darz Bór.

Prowadzący wyróżnili również Króla Pudlarzy, ten zaszczytny tytuł tym razem przypadł jednemu z zaproszonych Gości. Dla poprawienia skuteczności ww. Król otrzymał specjalny napój „Snajper”.

Kolega Jacek – myśliwy zaproszony przez naszego skarbnika pozyskał łanię jelenia oraz sarnę kozę – Gratulujemy, Darz Bór.

Święty Hubert darzył również pozostałym Kolegom. Łanię jelenia strzelił Kolega Michał i Zbyszek, dzika strzelił Kolega Zdzisław a sarnę kozę Kolega Maciej. Gratulujemy, Darz Bór.

Prowadzący na koniec łowów podziękowali wszystkim Kolegom, którzy pomagali w przygotowaniu polowania.

Królowie Polowania dziękują Kolegom Michałowi i Rafałowi za pamiątkowe upominki.

Po mroźnym dniu wszyscy chętnie udali się na Stanicę, gdzie w znakomitym towarzystwie zakończyło się polowanie.

Darz Bór.