Końcówka maja, więcej dni wolnych od pracy i częściej udajemy się zapolować na kozła, korzystajmy z uroków przyrody bo tak pięknie będzie dopiero za rok.

Każde polowanie jest inne, nieprzewidywalne dlatego jest takie emocjonujące. Przekonali się o tym nasi Koledzy: Paweł, Darek i Michał, którym Św. Hubert podarzył kozłem w ostatnich dniach.

Kolega Paweł polował wieczorem 30 maja na obwodzie 222. Kozła widział wcześniej jeden raz. Po 15 minutach od zajęcia miejsca na wysiadce pojawił się upatrzony wcześniej widłak.

Kolega Darek „swojego” myłkusa wypatrzył jeszcze przed sezonem na kozły. Jeździł w to miejsce kilkakrotnie ale kozioł wybrał sobie ostoję w łanach zboża na środku pola. Obserwował go często ale o podejściu i strzale nie było mowy. Dopiero, wyjątkowo 31 maja kozioł podszedł bliżej lasu.

Kolega Michał drugiego myłkusa w tym sezonie zauważył kilka dni temu i od razu codziennie udawał się w ten rewir na polowanie. Czujny kozioł chował się w liściastym lesie na sąsiednim rewirze. Rankiem pierwszego czerwca kozioł jak by coś przeczuwał bo próbował uciec za granice obwodu naszego koła. Tego dnia Kolega Michał był sprytniejszy.

Kolegom: Pawłowi, Darkowi i Michałowi Gratulujemy strzelenia bardzo ciekawych kozłów. DarzBór,

a my ruszajmy w knieję na odkrycie łowieckich przygód.

Zarząd Koła Łowieckiego nr 41 Jeleń w Nowym Tomyślu zaprasza myśliwych z naszego Koła do wzięcia udziału w polowaniu na sarny kozły, dziki i drapieżniki. Polowanie rozpoczyna się spotkaniem na Stanicy w dniu 06.06.2024 o godzinie 18.00. Omówione zostaną zasady polowania oraz wyłonienia Króla Polowania „Złoty Kozioł”. Pierwsze wyjście wieczorem w dniu 06.06. Polujemy również w piątek rano i wieczór oraz w sobotę rano. Podsumowanie i zakończenie w sobotę wieczorem 08.06.2024 o godzinie 18.00.

Serdecznie zapraszamy.

DarzBór.

26 maja 2024 roku w Kościele Parafialnym w miejscowości Wytomyśl odbyła się Msza Święta z okazji 90 urodzin Kolegi Henryka . Na niedzielną sumę przybyli Koledzy naszego seniora ubrani w mundury myśliwskie. Pojawienie się myśliwych na pewno miało pozytywny oddźwięk wśród zgromadzonych wiernych. Zresztą w wioskach i małych miejscowościach mieszkańcy mają bardzo dobre zdanie o polujących. Wszyscy odśpiewali i życzyli solenizantowi dużo zdrowia. Po uroczystości w Kościele Myśliwska Brać została zaproszona na skromy poczęstunek. Życzenia, kwiaty i upominki w imieniu wszystkich myśliwych składali: Prezes Wojciech oraz Honorowy Prezes Zdzisław.

Kolego Henryku, Dużo Zdrowia i kolejnych tak wspaniałych jubileuszów Życzy Koleżanka i Koledzy z Koła Łowieckiego nr 41 Jeleń w Nowym Tomyślu. DarzBór.

21 maja na obwodzie 217 myśliwi z naszego koła wraz z pracownikami Nadleśnictwa Bolewice wywozili zużyte opony, którymi ktoś zaśmiecił las. Tego dnia z lasu wywieźli 132 sztuki !!!!!! starych opon a to jeszcze nie wszystko. W akcji wzięli udział Koledzy: Krzysztof, Grzegorz, Jakub, Sebastian a z Nadleśnictwa Dariusz i Dawid. Kolegom należą się Brawa.

W niedzielny wieczór, 19 maja szczęście uśmiechnęło się do Kolegi Sebastiana, który na obwodzie 222 odstrzelił sarnę kozła o porożu w formie szóstaka nieregularnego. Prawa tyka jest w formie bardzo imponującego widłaka. Koledze Sebastianowi serdecznie Gratulujemy. DarzBór.

Jak ważna jest sól w łowisku dla zwierzyny nie trzeba przypominać, dlatego lizawek solnych w łowisku nigdy nie jest za dużo.

W sobotę 18 maja Kolega Łowczy Edziu z Sebastianem, Tomkiem i Michałem ustawiali nowe lizawki na obwodzie 223. Myśliwi z młodym pomocnikiem zostawili w lesie 14 kostek soli. Łowczy sporządzał dokumentację i zaznaczał solniki na mapie obwodu w systemie Ekep – można już sprawdzić gdzie są zlokalizowane. Teraz trzeba tylko poczekać na deszcz żeby zaczęły spełniać swoją funkcję. Zostało jeszcze kilka miejsc na obwodzie 223 gdzie warto postawić lizaki. Na przykład nad skrajami lasów ponieważ w okresie letnim bardzo dużo zwierzyny znajduje schronienie w uprawach rolnych, zimą wychodzi na żer a wtedy sól jest im najbardziej potrzebna. Jeśli widzimy w nocy jelenie i sarny przy szosie to znaczy że brakuje soli w naszych lizawkach bo szukają wtedy tej rozsypanej zimą w celu usuwania lodu i śniegu z dróg publicznych. Jeśli chcemy mieć zdrową zwierzynę w swoich obwodach, jeśli chcemy mieć jelenie byki i sarny kozły z okazałym porożem to należy im dostarczyć sól do łowiska. Na Stanicy zostało jeszcze kilkadziesiąt osikowych słupów, które warto wykorzystać.

Przepis na najprostszą, najszybszą i najtrwalszą lizawkę:

  • słup osikowy.
  • drewniany kij od szczotki o średnicy 22 mm (standardowy) do kupienia w sklepie.
  • wiertło motylkowe do drewna o średnicy 22 mm.
  • wiertarko-wkrętarka akumulatorowa.
  • środek transportu.
  • świder spalinowy do wypożyczenia np: w Nowym Tomyślu.
  • łopata.
  • piła spalinowa.
  • min. trzech chętnych myśliwych.

Powodzenia.

DarzBór.

Kolega Bartek wpisał się na wieczorne polowanie 16 maja na rejon Modrzewina. W drodze na zaplanowane miejsce wysiadki zauważył kozła żerującego w zbożu. Chwila zastanowienia, zmiana planów i myśliwy postanawia przyjrzeć się napotkanemu rogaczowi z bliska. Łowca planuje obejść łan żyta z drugiej strony, po drodze na łące zauważa pasącą się sarnę kozę. Kozioł najpierw pojawia się w wysokim zbożu a po 10 minutach dołącza do pasącej się siuty. Lornetka do oczu, tak kozioł jest selekcyjny ale duża odległość nie pozwala na zauważenie tylnej odnogi choć w przybliżonym obrazie coś majaczy, że poroże może być nietypowe. Myśliwy postanawia skrócić dystans, jedyna możliwość żeby nie zostać zauważonym przez żerujące zwierzęta to podchodzenie ścieżką technologiczną w zbożu. Łatwo pomyśleć, a podchodzenie w zasadzie polegało na czołganiu się. Kolega Bratek wychyla się nad kłosy żyta w odległości pozwalającej na dokładne przyjrzenie się ale kozioł już leży na łące i odpoczywa, w wysokiej trawie znowu nie widać dokładnie parostków. Wieczór to pora gdy również komary są bardzo aktywne i szukają żeru a w tym roku jest ich naprawdę bardzo dużo, no ale taki los myśliwego. W towarzystwie skrzydlatych krwiopijców 15 min po których kozioł się podniósł trwało wieczność. Lornetka do oczu, niemożliwe to myłkus. W takim momencie trudno opanować emocje a trzeba żeby oddać precyzyjny strzał. Wieczorną, majową ciszę przerywa huk wystrzału, kozioł wykonuje świecę i znika w łanie zboża.

Piękny Kozioł Kolego Bartoszu. Gratulujemy.

DarzBór.

Z okazji Dnia Dziecka, Dnia Matki oraz Dnia Ojca Zarząd Koła Łowieckiego nr 41 Jeleń w Nowym Tomyślu zaprasza wszystkich myśliwych wraz z swoimi rodzinami na kolejny Piknik Rodzinny. Impreza rozpoczyna się o godzinie 14.00 w dniu 15.06.2024. Przewidziane są rozmaite atrakcje dla dzieci oraz dorosłych, planowana jest również niespodzianka kulinarna.

Wszystkich Serdecznie Zapraszamy.

Wielkie szczęście spotkało także naszego Skarbnika, Kolegę Macieja, który w niedzielny wieczór 12 maja strzelił sarnę kozła o porożu w formie myłkusa.

Kolega Maciej polował na rejonie Stary Tomyśl. Po krótkim oczekiwaniu postanowił zrobić sobie spacer po zajętym rejonie. Daleko nie uszedł bo z traw wyłoniła się sarna koza a za nią podążał kozioł. Myśliwy stał nieruchomo a sarny podeszły na prawie 50 m. Już bez pomocy lornetki Maciej zauważył, że to osobnik o zniekształconym porożu i jak najbardziej nadaje się do odstrzału. Pomimo niedużej odległości myśliwemu udało złożyć się do strzału, a strzał na taką odległość okazał się formalnością. Kozioł padł w ogniu. Gratulujemy naszemu Skarbnikowi pozyskania pięknego trofeum.

DarzBór.

Maj i jedenasty dzień tego miesiąca to najbardziej oczekiwany czas w każdym nowym sezonie łowieckim. Myśliwym maj kojarzy się tylko z jednym – polowaniem na kozła sarny.

Kolega Michał podczas wiosennej wycieczki rowerem po terenie wsi Sękowo zauważył kozła z bałaganem na głowie ale bez lornetki ciężko wypatrzeć dokładnie formę poroża. Jednak to wystarczyło żeby już w pierwszy dzień sezonu, rankiem11 maja zapolować na wcześniej widzianego kozła. Kolega Michał nie mylił się, po podejściu już do zgasłej sztuki forma poroża wprawiła myśliwego w prawdziwą euforię. To najładniejszy myłkus w kolekcji. Koledze Michałowi Gratulujemy Kapitalnego myłkusa, a sobie i wszystkim myśliwym selekcjonerom z naszego koła życzymy spotkać kozła z równie ciekawym porożem, bo właśnie na tym polowanie na kozła polega żeby szukać tego jedynego.

DarzBór.