W dniach 16-17 listopada gościliśmy grupę myśliwych z Szwecji zaproszonych na pędzone polowanie zbiorowe. Myśliwi polowali głównie na zwierzynę grubą tj. dziki, jelenie i sarny. W pierwszym dniu prowadzącymi byli Koledzy Dariusz i Tomasz.

Zbiórka w pierwszym dniu polowania. Koledzy Ryszard, prowadzący Dariusz, łowczy i prezes.

W drugim dniu polowanie prowadził również Kolega Dariusz a pomagał mu tym razem Kolega Bartosz. Prezes Wojciech oraz łowczy Edward czuwali nad całością w pierwszy i drugi dzień zbiorówki.

Odprawa w drugim dniu polowania. Od lewej Kolega Ryszard, prowadzący Dariusz i Bartosz, skarbnik Maciej oraz Kolega prezes i łowczowie: Edward i Jakub.

W pierwszym dniu polowanie odbywało się na obwodzie 222. Zwierzyna była prawie w każdym miocie, niestety nawet psy miały problem z wypędzeniem dzików z ich ostoi a jak już im się to udało to wszyscy przecierali oczy ze zdumienia skąd z takiego małego młodnika sypało się tyle czarnego zwierza. Fortel prowadzących pozwolił w ostatnim miocie pozyskać jelenia byka oraz łanię. Tego dnia myśliwi upolowali jelenia byka, łanię jelenia, cielaka jelenia, 5 dzików oraz lisa.

Na obwodzie 223 polowaliśmy w drugim dniu. Jelenie i dziki był w w każdym miocie, myśliwi spotkali nawet wilka. Tym razem prowadzący skorzystał z zdalnej pomocy i zdecydowano, że miotem będzie pole nieskoszonej kukurydzy. Pomimo, że w środku zalegało kilkanaście dzików to nie udało się strzelić żadnego. Tak to już na polowaniu bywa, że pomimo ogromnego wysiłku włożonego w organizację potrzeba jeszcze trochę szczęścia a pierwszego i drugiego dnia chyba go troszkę zabrakło. W drugi dzień strzelono łanię jelenia, 4 dziki oraz lisa.

Polowania kończyły się uroczystym pokotem, sygnały myśliwskie odgrywał Kolega Wojtek i Przemek. Koledzy łowczy Edward, vice łowczy Jakub, skarbnik Maciej oraz Ryszard pomagali przy rozprowadzaniu myśliwych na stanowiska. Koledzy prezes Wojciech , Krzysztof, Sebastian pomagali przy transporcie zwierzyny. Kolega Łukasz woził naganiaczy. Tuszami upolowanych dzików i jeleni zajmowali się Koledzy Andrzej i Tomasz. Smaczny obiad szykowała Koleżanka Fredzia. Kolację przygotował Kolega Maciej. W nagance pomagali nasi młodzi myśliwi: Kolega Norbert, Michał, Ziemowit oraz nasz stażysta Norbert. Polowania pomagali prowadzić Koledzy Tomasz i Bartosz. Wszystkim ww. Kolegom, naszym naganiaczom oraz osobom, którzy w inny sposób pomogli zorganizować polowanie SERDECZNIE DZIĘKUJEMY. DARZ BÓR.

Szczególne podziękowania należą się Koledze Dariuszowi, który w pierwszy i drugi dzień polowania był głównym prowadzącym.

DZIĘKUJEMY. DARZ BÓR.