Od 22 do 24 września polowali w naszym kole kolejni myśliwi z zagranicy na jelenie byki i dziki, tym razem byli to myśliwi z Niemiec.

Najwięcej szczęścia miał „jeger” podprowadzany przez Kolegę Edzia, z którym strzelił brązowo medalowego nieregularnego szesnastaka, oraz na wyjściu z Kolegą Rafałem dzika.

Kolega Prezes, Grzegorz podprowadził swojego towarzysza za zachodniej granicy na pewny strzał do 11 letniego nieregularnego dwunastaka. Doświadczony myśliwy z Niemiec długo będzie pamiętał polowanie w naszym kole.

Najwięcej potu wylał Kolega Kuba, któremu przypadł do podprowadzania najbardziej niezdecydowany myśliwy. Pomimo wielu okazji do strzelenia jelenia byka, również w ostatnich minutach regulaminowego polowania „jeger” nie zdecydował się na strzał i opuścił nasze rejony tylko z wspomnieniami.

Na zakończenie polowania Kolega Marcin ugościł wszystkich organizatorów, podprowadzających oraz gości w swoim biesiadniku na pożegnalnej kolacji przy ognisku. Dziękujemy.

Szczególne podziękowania należą się niezastąpionemu Koledze Rysiowi, który podprowadzał zagranicznych myśliwych z pierwszej i drugiej grupy oraz Koledze Rafałowi, który podobnie jak Rysiu podprowadzał gości z Danii i Niemiec. Dziękujemy. Darz Bór.

Również wielkie podziękowania należą się Kolegom podprowadzającym: Edziowi, Grzesiowi, Kubie, organizatorom polowania oraz Kolegom, którzy nie patrząc na okoliczności pomagali w trakcie polowania.

Dziękujemy,

Darz Bór